Susza na parkietach to dla kibiców NBA termin, który nie istnieje. Dzisiejszej nocy 10 meczów, z czego mam dla Was analizę na jeden, rozgrywany w Nowym Orleanie z udziałem miejscowych Pelicans i Cleveland Cavaliers.
Kod promocyjny: 60PLN
Starcie Dawida z Goliatem może mieć tylko jeden scenariusz.
Cleveland Cavaliers to najgorsza drużyna w NBA. Osiem zwycięstw to najmniej w całej lidze. 33 porażki to też najwięcej w lidze. Cavs po odejściu LeBrona Jamesa są obrazem nędzy i rozpaczy. Kryzys tylko się pogłębia i zespół z Cleveland jest w trakcie serii 10 porażek i nie wierzę, żeby było lepiej. Na pewno nie dzisiaj.
Cavaliers zagrają drugą noc z rzędu, po tym, jak minionej nocy pozwolili Indianie Pacers na 123 punkty i przegrali przed własną publicznością. Dzisiaj zmierzą się w Nowym Orleanie z Pelicans, z którymi mieli okazję zagrać 5 stycznia. Rezultat tej rywalizacji mógł być tylko jeden i to Pelikany wygrały 133-98. I to w Cleveland. Mecz w Nowym Orleanie musi mieć taki sam przebieg.
Anthony Davis i jego koledzy walczą o playoffy w Konferencji Zachodniej i ich sytuacja w połowie sezonu nie jest najlepsza. 11. miejsce i bilans 19-22 to nie jest coś, czego się spodziewano w Luizjanie. Do tego jeszcze plotki na temat potencjalnej wymiany Davisa. Zwycięstwa są potrzebne temu klubowi jak tlen. A z kim je mieć jak nie z najgorszym teamem w NBA?
Linia wystawiona przez buków może w pierwszej chwili przerażać, jednak nie panikujmy. New Orleans Pelicans już raz pokazali, co mogą zrobić z Cleveland Cavaliers. Typuję, że dojdzie do powtórki z rozrywki i zmieni się jedynie miejsce, w którym dojdzie do tego gwałtu. Wybieram wyższą linię, dzięki czemu podwyższam sobie kurs:
Odpowiedz