O 20:45 we Wrocławiu czeka nas drugi sprawdzian kadry Jerzego Brzęczka – Biało-Czerwoni zagrają w meczu towarzyskim z Irlandią. Po niezłym występie z Włochami może się wydawać, że wróciła stara, dobra reprezentacja. Dzisiaj zobaczymy, czy był to tylko wypadek przy pracy, czy jednak coś jest na rzeczy. Legalni bukmacherzy jako bardziej możliwą wskazują drugą opcję. Nie wiesz, u kogo grać – sprawdź nasz ranking bukmacherów.
Piątkowe spotkanie w Bolonii było zupełnie inne niż każde z trzech na mistrzostwach świata w Rosji. Polacy wyszli głodni gry, agresywni, co już na samym początku mogło przynieść gola, ale w starciu Zieliński – Donnarumma górą był ten drugi. To, co się nie udało za pierwszym razem, wyszło za drugim i w 40. minucie – podobnie jak niedawno w meczu Napoli z Milanem – Piotr Zieliński pokonał włoskiego bramkarza.
Niestety, w drugiej połowie – nie, żeby to było coś nowego – nasi stanęli i dali się zepchnąć do defensywy. Podopieczni Brzęczka bronili się dzielnie, jednak po niepotrzebnym faulu Jakuba Błaszczykowskiego (tak, tam był faul) Włosi dostali prezent w postaci jedenastki, którą na gola zamienił Jorginho.
Ostatecznie wynik się nie zmienił i z Bolonii udało nam się wywieźć remis; remis, który przed rozpoczęciem wzięlibyśmy z pocałowaniem ręki, a po końcowym gwizdku czuć było lekki niedosyt. Włosi niczym szczególnym nie zachwycili i można było (i powinno się) ich pokonać.
Dzisiejszy rywal Polaków powinien być dużo łatwiejszy. Irlandia, tak jak Italia, również nie zagrała w Rosji, co nie powinno szczególnie dziwić. Zespół z Wysp w ostatnich 5 meczach aż 4 razy przegrał.
Irlandczycy grają w dywizji B Ligi Narodów i swój debiut mogą zaliczyć do bardzo nieudanych. Podopieczni Martina O’Neilla przegrali aż 1-4 na wyjeździe z Walią, co na pewno nie jest dobrym prognostykiem przed starciem z Polską.
Jasne, nie dajmy się oszukać jednym występem Biało-Czerwonym, jednak był to zdecydowanie krok w dobrą stronę. Dzisiaj Brzęczek powinien wyjść bardziej ofensywnie niż przeciwko Włochom, co może zaowocować większą liczbą bramek.
Pojedynek we Wrocławiu będzie meczem towarzyskim, ale polscy piłkarze na pewno wyjdą z dużą motywacją przed własną publicznością, żeby odkupić winy z mundialu w Rosji. Poza tym, będzie to 102. występ w kadrze narodowej Jakuba Błaszczykowskiego (o ile pojawi się na boisku) i 100. Roberta Lewandowskiego (on na pewno zagra).
Typuję pewne zwycięstwo Biało-Czerwonych, a dla podwyższenia kursu dodaję do wygranej gospodarzy liczbę bramek w całym meczu większą niż 1.5. Takie zdarzenie Totolotek wycenił na kurs 1.90.
Totolotek oferuje nowym graczom jeden z najbardziej atrakcyjnych bonusów powitalnych na rynku. Depozyt nowego użytkownika może zostać podwojony po dokonaniu wpłaty! Bonus pojawia się od razu na koncie gracza, co jest niewątpliwym plusem skorzystania z usług tego legalnego bukmachera. Dodatkowo jako czytelnik Bukmachersko możesz otrzymać darmowy zakład bez depozytu.
Odpowiedz