Ostatnie starcie 6. kolejki Premier League. Arsenal Londyn podejmie na własnym stadionie West Bromich Albion. To będzie mecz pomiędzy 10., a 12. zespołem w tabeli i myli się ten, który myśli, że to Kanonierzy są w tym momencie wyżej notowani.
Arsenal – West Brom analiza meczu
Gdyby spojrzeć na to, kto zagra w dzisiejszym meczu, pierwszą myślą byłoby to, że to Arsenal jest wyżej w tabeli. Jednak po 6 kolejkach ligi angielskiej to West Bromich Albion znajduje się dwie lokaty wyżej niż The Gunners.
Z pewnością nie tak wyobrażali sobie początek sezonu podopieczni Arsene’a Wengera. Arsenal po pięciu spotkaniach jest dopiero na 12. pozycji z 7 oczkami. Na starcie rozgrywek Kanonierzy zaliczyli serię dwóch porażek, przegrywając m.in. aż 4-0 z Liverpoolem. Od tego czasu jest trochę lepiej. Najpierw wygrana 3:0 z Bournemouth u siebie, a w kolejnym spotkaniu remis z rozpędzoną Chelsea na boisku rywala. Dzisiejsze starcie z The Baggies to idealna okazja na powiększenie swojego dorobku o trzy oczka i zmniejszenie straty do czołówki.
Drużyna West Brom bardzo dobrze rozpoczęła sezon, zdobywając 7 punktów w trzech pierwszych meczach. Ostatnie trzy mecze to dwie porażki (jedna przeciwko City w pucharze) i remis. Podopieczni Tony’ego Pulisa zajmują 10. miejsce w Premier League. W barwach The Baggies występuje Grzegorz Krychowiak, dla którego będzie to prawdopodobnie trzeci występ od pierwszego gwizdka. Krycha z każdym kolejnym meczem gra coraz pewniej i przypomina o tym, jak dobrym jest graczem. Silną stroną West Bromich Albion jest defensywa i to właśnie w twardej obronie i stałych fragmentach gry, należy się doszukiwać szansy gości w dzisiejszym starciu.
Przewidywane składy:
Arsenal: Cech – Mustafi, Koscielny, Monreal – Bellerin, Xhaka, Ramsey, Kolasinac – Iwobi, Sanchez – Lacazette
WBA: Foster – Dawson, McAuley, Evans, Gibbs – Krychowiak, Barry – Phillips, Livermore, Rodriguez, Rondon
Nie zagrają:
Arsenal: Cazorla, Coquelin, Welbeck (kontuzje)
WBA: brak
Typy na Arsenal – West Brom
Moim zdaniem w tym spotkaniu nie zobaczymy dużo bramek. Arsenal nie gra najlepiej, a defensywa West Brom pozwoliła rywalom w pięciu kolejkach na zaledwie 4 bramki. A pamiętajmy, że Grzegorz Krychowiak coraz bardziej się rozkręca i z każdym meczem wygląda lepiej. Wynik w granicach 1:0 lub maksymalnie 2:0 dla Arsenalu jest jak najbardziej prawdopodobny. Podopieczni Arsene’a Wengera są zdecydowanym faworytem tego meczu i po kiepskim starcie muszą w końcu zacząć wygrywać. Kanonierzy od 2010 w każdym meczu na własnym boisku przeciwko West Brom wygrywają, więc wydaje się, że siódmy mecz zakończy się podobnym rezultatem. Moim zdaniem warto też zagrać na liczbę bramek obu drużyn. Za mniej niż 2.5 bramki i wygraną gospodarzy w całym spotkaniu Totolotek oferuje przelicznik 3.30.
Totolotek oferuje jeden z najbardziej atrakcyjnych bonusów startowych na rynku. Nowy użytkownik otrzymuje podwojenie pierwszego depozytu do kwoty 520 PLN. Kolejny bonus to darmowy zakład w wysokości 25 PLN, który otrzymuje się od razu po rejestracji.
Odpowiedz