W poszukiwaniu czwartkowych emocji udajemy się na starcie Olympiakosu z AC Milanem. Sprawdzamy, w jaki sposób warto typować mecz w Pireusie.
LVBet proponuje nowym graczom jeden z najwyższy bonusów powitalny na rynku! Jako czytelnik Bukmachersko przysługuje Ci również darmowy zakład. Żeby otrzymać freebet, wystarczy zarejestrować z odnośnika na naszej stronie, a następnie wysłać maila na adres promocje@lvbet.pl.
Olympiakos
Gracy mają na swoim koncie siedem punktów, dlatego ciągle pozostają w grze o wyjście z grupy. Do awansu potrzebują wygranej z Milanem w stosunku 2:0 lub wyżej. W pierwszym spotkaniu na San Siro przegrali 3:1, dlatego teraz muszą przechylić szalę bezpośredniego meczu na swoją korzyść. Zadanie nie będzie łatwe, gdyż Rossoneri wyraźnie złapali wiatr w żagle. Olympiakos w każdym z sześciu ostatnich spotkań wyjmował piłkę z siatki. Jeśli Milan zdobędzie przynajmniej jednego gola, to będą zmuszeni trzykrotnie trafić do bramki rywali. Do tej pory w Lidze Europy zanotowali dwa zwycięstwa, remis i dwie porażki. Istotną informacją jest fakt, że na własnym boisku są niepokonani, jednak w tym przypadku remis nie wystarczy.
Milan
Podopieczni Gennaro Gattuso grają o wiele lepiej w ostatnich tygodniach niż na początku sezonu. Rossoneri są w całkiem dobrej sytuacji, ponieważ w Grecji wystarczy im remis, żeby awansować z drugiej pozycji do kolejnej fazy, a w przypadku wygranej i wpadki Betisu mogą nawet wygrać grupę. W dwóch meczach wyjazdowych tych rozgrywek nie zaznali smaku porażki. Dwukrotnie kończyło się underowym rezultatem, a to dobry znak, ponieważ mogą sobie pozwolić na porażkę 1:0. Milan przegrał tylko jedno z ostatnich dziewięciu spotkań, jednak była to rywalizacja z Juventusem. Poza tym meczem w ośmiu starciach nie zaznali smaku porażki, co świadczy o zwyżce formy. Rossoneri mają kilka problemów z kontuzjami. W ostatnim czasie do formy wrócił Bakayoko, który prezentuje się naprawdę dobrze w środku pola.
Statystyki:
- Milan wygrał pierwsze spotkanie z Olympiakosem 3:1.
- Rossoneri w dwóch meczach wyjazdowych tych rozgrywek nie zaznali smaku porażki. Dwukrotnie kończyło się underowym rezultatem.
- Milan przegrał tylko jedno z ostatnich dziewięciu spotkań – z Juventusem.
- Rossoneri są niepokonani w czterech kolejnych starciach.
- Olympiakos w każdym z kolejnych sześciu meczów tracił przynajmniej jednego gola.
- Olympiakos wygrał w trzech z czterech meczów domowych.
- Grecy w trzech ostatnich starciach na własnym boisku wyjmowali przynajmniej raz piłkę z siatki.
- Milan zremisował w dwóch ostatnich wyjazdach.
- Rossoneri strzelali dokładnie jednego gola w trzech poprzednich delegacjach.
- Milan w czterech kolejnych meczach wyjazdowych kończył z underowym rezultatem.
- W pięciu z siedmiu domowych spotkań Olympiakosu padł wynik -2,5 gola.
Co obstawiać?
Myślę, że w tym przypadku dobrą opcją będzie pójście w stronę Milanu. Nie wierzę, że Rossoneri pozwolą sobie na porażkę w Pireusie, ponieważ mogłaby ona wykluczyć ich z kolejnej rundy. Kurs na wygraną gości jest bardzo wysoki, dlatego też można skorzystać na propozycjach z podpórką. Przelicznik na zdarzenie, że Milan nie przegra i w meczu nie będzie więcej niż 4,5 gola, wynosi 1.58, co moim zdaniem jest dobrym wyborem.
Odpowiedz