Jesteśmy już po emocjach związanych z Ligą Mistrzów, a teraz czas na młodszego brata, czyli Ligę Europy. Co nas czeka w czwartkowy wieczór? Kilka ciekawych spotkań, jednak my udamy się na Emirates, gdzie Kanonierzy zmierzą się ze Sportingiem. Pierwsza rywalizacja tych drużyn zakończyła się wygraną The Gunners w Europie. Jak będzie w rewanżu? Sprawdzamy PZBuk opinie na ten temat.
Arsenal
Kanonierzy pewnym krokiem idą po zwycięstwo w swojej grupie. Dzięki wygranej w Lizbonie mają na swoim koncie już dziewięć punktów. Bilans bramkowy tej drużyny wynosi 8:2 i w przypadku wygranej w dzisiejszym spotkaniu zapewnią sobie awans do kolejnej rundy. Najlepszymi strzelcami Arsenalu w Lidze Europy są Welbeck oraz Aubameyang, którzy regularnie występują w tych rozgrywkach. Podopieczni Unaia Emery’ego nie przegrali w 14 kolejnych spotkaniach. W tym czasie odnieśli 12 zwycięstw i dwa remisy. Arsenal w 15 z 16 rozegranych spotkań trafiał do siatki. Nie pokonali jedynie bramkarza Manchesteru City w debiucie hiszpańskiego szkoleniowca na Emirates. Trzy ostatnie pojedynki tego zespołu zakończyły się wynikiem BTTS.
Sporting Lizbona
Sporting to obecnie druga drużyna w tabeli grupy E. Na swoim koncie mają sześć punktów, dzięki czemu są trzy oczka na Worskłą Połtawa. Wywalczenie punktu na Emirtes byłoby dla tego zespołu osiągnięciem na miarę złota. W czterech kolejnych meczach wyjazdowych tego zespołu kibice oglądali wynik BTTS. Wszystkie z tych spotkań zakończyły się również rezultatem +2,5 gola. Sporting w delegacjach nie jest tak mocny, jak przed własną publicznością, ponieważ zanotował już dwie porażki w siedmiu rozegranych rywalizacjach. Kanonierzy są wyraźnym faworytem tej rywalizacji, jednak czy uda im się potwierdzić dominację w grupie E? Dla Portugalczyków będzie to bardzo ważne spotkanie, ponieważ Worskła Połtawa w przypadku wygranej może im poważnie zagrozić w kontekście wyjścia z grupy.
Statystyki:
- Arsenal w trzech kolejnych meczach zaliczył wynik BTTS.
- Kanonierzy w siedmiu z ośmiu spotkań domowych zdobywali przynajmniej dwa gole.
- Arsenal z dziewięciu meczów rozegranych przed własną publicznością tylko dwa razy zachował czyste konto.
- Sporting przegrał w dwóch z siedmiu spotkań wyjazdowych.
- Arsenal przegrało tylko jedno spotkanie przed własną publicznością.
- Pierwsze spotkanie obu drużyn zakończyło się wygraną 0:1 przez The Gunners.
- Podopieczni Unaia Emery’ego nie przegrali w 14 kolejnych spotkaniach. W tym czasie odnieśli 12 zwycięstw i dwa remisy.
- Arsenal w 15 z 16 rozegranych spotkań trafiał do siatki.
- Arsenal wygrał wszystkie mecze Ligi Europy.
- W czterech kolejnych meczach wyjazdowych Sportingu kibice oglądali wynik BTTS. Wszystkie z tych spotkań zakończyły się również rezultatem +2,5 gola.
Przewidywane składy:
Arsenal: Cech – Kolasinac, Sokratis, Holding, Lichtsteiner – Guendouzi, Xhaka – Welbeck, Ramsey, Iwobi – Aubameyang
Sporting: Ribeiro – Acuna, Mathieu, Coates, Gaspar – Petrović, Gudelj – Cabral, Fernandes, Nani – Dost
Co obstawiać?
W tej parze idziemy w stronę bramek. Arsenal to drużyna, która gwarantuje swoim kibicom określoną liczbę goli. Zazwyczaj przed własną publicznością nie mają problemów ze strzelaniem bramek. Liczymy, że w tym przypadku będzie podobnie. Bezpośredni kurs na wygraną gospodarzy jest stosunkowo niski, dlatego w tym przypadku dokładamy +2,5 gola, ponieważ Sporting w każdym z ostatnich czterech meczów wyjazdowych zaliczył taki rezultat. Kurs tego zdarzenia w ofercie PZBuk wynosi 1.80.
Zdarzenie: Arsenal vs Sporting Lizbona
Typ: 1/+2,5 gola
Kurs: 1.80
Odpowiedz