Liga Narodów to nie jedyne rozgrywki, które możesz obstawić w zakładach bukmacherskich i skorzystać z naszego rankingu bukmacherów. W NBA dzień jak co dzień – dużo spotkań, z których wybrałem dla Was dwa mecze. W ten oto sposób powstał kupon, a jego stawką jest klasyczne potrojenie.
Odbierz prezent od STS zakłady bukmacherskie – dla czytelników Bukmachersko! Kod rejestracyjny: 1025PLN
Indiana Pacers jest w tym sezonie na trzecim miejscu w Konferencji Wschodniej, ale pod znakiem zapytania stoi występ najlepszego gracza Pacers, Victora Oladipo. Wpływ Oladipo na postawę ekipy z Indiany pokazał mecz z Atlantą Hawks. Drużyna bez niego wprawdzie wygrała, ale tylko 97-89. Dwie rzeczy są tutaj alarmujące: tak mała różnica punktowa i tylko 97 oczek przeciwko najgorszej obronie w NBA.
Utah Jazz po okresie gorszej gry, zwieńczonej blamażem w Dallas, wrócili na dobre tory. Jazzmani po walce przegrali z Philadelphią 76ers na wyjeździe (Szóstki nie przegrały jeszcze spotkania u siebie), a dzień później pokonali Boston Celtics. To był pokaz siły defensywnej w wykonaniu Rudy’ego Goberta i spółki. Celtics zdobyli tylko 86 punktów, kończąc mecz z pięcioma trójkami.
Myślę, że dzisiejsze spotkanie będzie kolejnym potwierdzeniem tego, że podopieczni Quina Snydera kryzys mają już za sobą.
New Orleans Pelicans to zespół, który albo gra świetnie, albo nie gra wcale. Przykład? Cztery zwycięstwa z rzędu, sześć kolejnych porażek i teraz pięć wygranych w sześciu ostatnich pojedynkach. Pelikany są aktualnie na fali, głównie za sprawą świetnej postawy Anthony’ego Davisa (32.5 punktów w trakcie tej serii).
Myślę, że gospodarze dzisiejszego pojedynku triumfują, bo na własnym parkiecie mają bilans 7-1, a do tego przyjeżdżają do nich zmęczeni San Antonio Spurs (LaMarcus Aldridge i DeMar DeRozan grali po 40 minut w meczu z Warriors). Nie widzę też tego, w jaki sposób Spurs mieliby zatrzymać rozpędzonego Davisa.
Odpowiedz