W walce o tytuł mistrza świata zostały już tylko 4 zespoły i już niedzielę dowiemy się, kto przez następne 4 lata będzie nosił miano najlepszej drużyny na całym globie. Dzisiaj rozegrany zostanie pierwszy półfinał, w którym zmierzą się reprezentacje Belgii i Francji. Dla wielu ten pojedynek uznawany jest za przedwczesny finał, bo zarówno Trójkolorowi, jak i Czerwone Diabły mają wszystko, żeby sięgnąć po tytuł. Niestety, zrobić to może tylko jeden zespół. Który? O tym dowiemy się już dzisiejszego wieczoru. Co dokładnie typujemy na to starcie? O tym przeczytacie w poniższym wpisie, ale najpierw odsyłam Was do naszej recenzji bukmachera Totolotek.
Do tej pory reprezentacje Belgii i Francji rozegrały po 5 spotkań, wygrywając ośmiokrotnie i tylko Les Bleus mają na koncie 2 remisy. Ani Trójkolorowi, ani Czerwone Diabły nie zaznały jeszcze smaku porażki. To mówi wiele o poziomie, jaki prezentują obie ekipy. Szkoda, że ta rywalizacja zostanie rozegrana już w półfinale, bo na pewno zgodzisz się, że jest to starcie na miarę finału mistrzostw świata.
Spójrzmy tylko na te nazwiska: Courtois, De Bruyne, Hazard czy Lukaku po stronie Belgów, a Lorris, Pogba, Griezzman w barwach Trójkolorowych. Nazwiska nie grają, lecz w tym przypadku mówią one same za siebie – czeka nas fantastyczne widowisko – moim zdaniem – pełne gradu bramek.
W 10 meczach obie drużyny zdobyły łącznie 24 gole: Belgia zdobywa średnio 2.8 bramki, zaś Francja dwie, co daje łącznie przeciętną na poziomie 4.8. Dużo. Doskonale widać, jaką siłą rażenia dysponują Francuzi i Belgowie. To nie jest częste zjawisko, że zespoły zdobywają 4 lub 5 bramek na mistrzostwach świata, czyli turnieju najwyższej rangi, a takie osiągnięcie mają obie ekipy na tym mundialu. Okej, 5 goli przeciwko Panamie w wykonaniu Belgii czy 4 bramki Francuzów przeciwko rozbitej Argentynie nie wygląda aż tak dobrze, jakby się mogło wydawać, ale przecież nikt nie oczekuje, że dzisiaj powtórzą ten wynik.
Według mnie zobaczymy stosunkowo otwarte spotkanie, patrząc na siłę rażenia, jaką zaprezentowali Trójkolorowi i Czerwone Diabły na tym turnieju. Trudno oczekiwać, żeby zawodnicy najwyższej klasy mieli zawieść akurat dzisiaj. Dlatego też moim typem na to starcie jest więcej niż 2.5 gola w wykonaniu reprezentacji Belgii i Francji. Wynik w okolicach 2:1 wydaje się dla mnie niesamowicie realną opcją, bo jeżeli któryś z zespołów strzeli bramkę w początkowym fragmencie, możemy być świadkami prawdziwych fajerwerków w ofensywnie. Nazwiska mówią same za siebie. Za więcej niż 2.5 gola w tym pojedynku Totolotek wystawił kurs 2.05.
Totolotek oferuje nowym graczom jeden z najbardziej atrakcyjnych bonusów powitalnych na rynku. Depozyt nowego użytkownika może zostać podwojony po dokonaniu wpłaty! Bonus pojawia się od razu na koncie gracza, co jest niewątpliwym plusem skorzystania z usług tego legalnego bukmachera. Dodatkowo jako czytelnik Bukmachersko możesz otrzymać darmowy zakład bez depozytu.
Odpowiedz