Hej, hej, tu NBA! Po ponad trzech miesiącach przerwy wraca najlepsza koszykarska liga świata. Tylko i aż dwa mecze przed nami – 2:00 Boston Celtics z Philadelphia 76ers i o 4:30 Golden State Warriors z Oklahoma City Thunder. Nie wiesz, u jakiego bukmachera grać typy na NBA? Sprawdź nasz ranking bukmacherów.
Odbierz prezent od sponsora Biało-Czerwonych – STS przygotował darmową promocję dla czytelników Bukmachersko! Kod rejestracyjny: 1025PLN
Pierwszy mecz jest rewanżem za II rundę playoffów 2018. Górą w pięciu meczach byli Boston Celtics i tym razem powinno być tak samo. To 17-krotni mistrzowie NBA stawiani są w roli faworyta. Do składu, który był o krok od Finałów NBA, wrócili Gordon Hayward i Kyrie Irving, tworząc najlepszy zespół w Konferencji Wschodniej, przynajmniej na papierze. Nie oszukujmy się – Celtics od początku nie będą świetnie funkcjonować. Na takie coś potrzeba czasu. Typuję jednak, że start rozgrywek Bostonu będzie dobry, zwłaszcza w pierwszych 12 minutach.
Rywalem Celtów są 76ers, którzy byli jedną z najlepszych ekip w pierwszych kwartach. Ustawienie Ben Simmons, JJ Redick, Robert Covington, Dario Saric i Joel Embiid było dużo lepsze od rywali. Brett Brown wprowadził jednak zmianę i w miejsce Redicka grać będzie Markelle Fultz. Jest to ruch z naciskiem na przyszłość – to Fultz ma być fundamentem klubu, a nie 34-letni JJ Redick. Tym samym Szóstki tracą jednak jakość w początkowym fragmencie meczu.
Pierwszy typ na ten pojedynek to wygrana Boston Celtics w 1. kwarcie po kursie 1.60.
Kolejny mecz i kolejna propozycja. Tym razem skupimy się na jednym zawodniku, a konkretnie na Dennisie Schroderze.
Niemiec latem trafił do Oklahoma City z Atlanty. 25-letni Schroder ma pełnić rolę zmiennika Russella Westbrooka, ale dzisiaj to on będzie podstawowym rozgrywającym. Westbrook przeszedł artroskopię kolana i nie jest jeszcze gotowy do gry, przez co nowy nabytek Grzmotów wyjdzie w 1. składzie. Pod znakiem zapytania stoi też występ Stevena Adamsa. Co z tego wynika? To, że Paul George i właśnie Schroder będą głównymi opcjami Thunder w ataku. Co jak co, ale Niemiec potrafi zdobywać punkty i typuję, że dzisiaj to potwierdzi. Dlatego stawiam na więcej niż 18.5 punktów wykonaniu Dennisa Schrodera po kursie 1.80.
Wchodzimy za stówkę i walczymy o 253 PLN. Piszcie w komentarzach, co sądzicie o tych propozycjach.
Odpowiedz